Influencer marketing nie jest już nowością. Obecnie reklamowanie produktów przez influencerów (np. na Instagramie) jest już codziennością. Książki nie są wyjątkiem – współpraca z bookstagramerką lub bookstagramerem coraz częściej pomaga autorom promować ich twórczość.

Na co warto zwrócić uwagę? To zależy. Specjalista od marketingu skupi się na zasięgach i potencjale danego konta w promocji Twojego utworu, co oczywiście jest sednem takiego planu marketingowego.

Ja jednak chciałabym, żebyś pamiętała o innym aspekcie takiej współpracy, czyli o uregulowaniu prawnym tej relacji.

Jak to zrobić? Najprościej i najbezpieczniej umową.

Na przykład ramową umową o współpracy. Taka umowa sprawdzi się najlepiej, gdy współpraca nie jest jednorazowa i obejmuje różne rodzaje działań promocyjnych.

Gdy Twoim celem jest konkretne działanie, lepiej może sprawdzić się konkretny rodzaj umowy np. umowa o świadczeniu usług, umowa o dzieło lub nawet umowa o najem powierzchni reklamowej.

Każdy z wymienionych rodzajów umów sprawdzi się w innej sytuacji, więc warto przeanalizować planowane działania marketingowe również pod tym kontem.

Niezależnie od tego, który rodzaj umowy zdecydujesz się wykorzystać w danej sytuacji, wszystkie mają wspólny mianownik, którym będą niezbędne postanowienia umowne.

Żeby umowa miała sens i chroniła prawa stron (zarówno Twoje jak i drugiej strony, czyli w tym wypadku bookstagramera/ki) musi być dobrze skonstruowana. Nawet najprostsza umowa musi zawierać co najmniej określenie stron umowy, przedmiot umowy, wynagrodzenie i jego płatność czy sposób realizacji świadczenia.

Innym aspektem będzie uregulowanie sposobu korzystania z wizerunku influencera, co przy niektórych planach marketingowych będzie jednym z ważniejszych aspektów umowy.

Najważniejsze jest odpowiednie zaplanowanie samego procesu promocji i ustalenie, jakie dokładnie są oczekiwania stron.

Poniższe pytania pomogą Ci skonkretyzować Twoje oczekiwania wobec współpracy z bookstagramerką i mogą stanowić dobry punkt wyjścia do odpowiedniego uregulowania jej w umowie.

  • Czego oczekuję od bookstagramerki? Postów? Rolek? Ile? W jakich godzinach?
  • Czy wiem, jak mają wyglądać posty/rolki/stories? Czy chcę, żeby znalazło się tam coś konkretnego (np. zdanie, okładka książki)?
  • Jak chcę reklamować współpracę na swoich social mediach? Czy chcę używać wizerunku bookstagramerki? Czy chcę repostować posty u siebie?

To oczywiście tylko przykłady. Chciałabym zwrócić Twoją uwagę na fakt, że umowa, to nie tylko zbiór przypadkowych paragrafów.

Umowa to opowieść – a Ty jesteś jej bohaterką. Zadbaj o to, by być przygotowaną na każdy zwrot akcji.